Utrudnione zadanie

Obie drużyny bardzo potrzebują punktów, więc bezpośredni spotkanie było doskonałą okazją by nieco podreperować mizerny dorobek z pierwszych kolejek. Valposiano przystąpiło jednak do tego meczu w zaledwie pięcioosobowym składzie i przez pełne 50 minut grało mając na boisku jednego zawodnika mniej, co sprawiło, że dodatkowo utrudniło sobie zadanie wywalczenia jakiejś zdobyczy.

Dwa szybkie ciosy

Delphi potrzebowało ledwie czterech minut by wykorzystać osłabienie rywala i wyjść na dwubramkowe prowadzenie po trafieniach duetu Krężołek - Tarabuła. Mogło się wydawać, że wiosenni Mistrzowie Ligi B2 pójdą za ciosem i będą chcieli efektownie wypunktować przeciwnika, jednak w kolejnych fragmentach gry spotkanie nieco się wyrównało. Valposiano próbowało odgryzać się Delphi i zdobyło dwie bramki, ale grając o jednego mniej nie było w stanie nawiązać równorzędnej walki ze swoim rywalem.

Nie do pozazdroszczenia

Sytuacja obu zespołów w tabeli nadal jest nie do pozazdroszczenia. Delphi odniosło premierową wygraną jesienią, ale dwa ujemne punkty z poprzednich kolejek sprawiły, że aktualnie ma w dorobku tylko jedno oczko. Valposiano przegrało siódme spotkanie z rzędu i spadło na ostatnie miejsce w stawce. Jeśli jedni i drudzy myślą o utrzymaniu w elicie, wówczas muszą znacznie poprawić swoją grę w drugiej części sezonu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=ak7UMZoTYCs

Link do galerii w "Zdjęcia Google"