SKUTECZNA OBRONA

Skazywani na wysoką porażkę Piraci bardzo dobrze zaprezentowali się w pierwszych minutach potyczki z faworyzowanym GEO-ZENITem. Pomimo problemów kadrowych (rozpoczęli mecz w pięcioosobowym składzie) w premierowym kwadransie walczyli jak równy z równym z teamem Chlebdy. Pomimo szybko straconego gola zawodnicy w czarnych strojach po bramce Blazki wyrównali stan rywalizacji i bardzo długo utrzymywali korzystny rezultat.

IM DALEJ W LAS...

Sytuacja zmieniła się tuż przed kończącym pierwszą połowę gwizdkiem. Ambitnie broniący dostępu do swojej bramki Piraci skapitulowali w końcu po strzałach Filipczaka i Kędziory i udali się na przerwę z bagażem dwóch goli straty. Po zmianie stron całkowitą dominację przejął GEO-ZENIT dokładając skrupulatnie kolejne trafienia. Ostatecznie zawodnicy w czerwonych strojach zaaplikowali rywalowi aż jedenaście goli, a na listę strzelców wpisali się powracający Michał Spasiuk, czy Krzysztof Chlebda.

AMBITNIE WALCZYLI

Pomimo niekorzystnego rezultatu o zniwelowanie rozmiarów porażki do końca walczyli Piraci. Dwie bramki autorstwa Mierzwy i Kowalówki pozwoliły chociaż trochę poprawić humory po wysokiej porażce i dają nadzieję na skuteczną walkę o utrzymanie. Drużyna Agopsowicza ma obecnie dwa punkty straty do bezpiecznej lokaty i zbliżający się poniedziałkowy mecz z Bercal Studio Światła, który może okazać się kluczowy w kwestii pozostania na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=s95sQ2TnPQg 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"