ODRABIALI Z NAWIĄZKĄ

Spore emocje przyniosła pierwsza część spotkania, w której żadna z drużyn nie potrafiła zbudować bezpiecznej przewagi i często traciła minimalne prowadzenie. Premierowe trafienie Ławki Rezerwowej zdobyte na początku za sprawą Majkuta momentalnie skarcone zostało golami Kubika i Kroka. Na dwie bramki bardziej doświadczonej drużyny genialnie odpowiedział jesienny debiutant, który jeszcze przed przerwą dorzucił do swojego dorobku kolejne dwa gole w dobrych humorach udając się na zasłużoną przerwę.

PRZEBUDZENIE BARANA-OSIŃSKIEGO

Nieoceniona w zdobyciu premierowych punktów przez Ławkę Rezerwowych okazała się wyborna postawa Hubera Barana-Osińskiego. Zawodnik ten przy rezultacie remisowych w końcówce w odstępie niespełna dwóch minut pokonał Trele dwukrotnie wyprowadzając swój team na bezpieczne prowadzenie. Jeśli doświadczony zawodnik utrzyma wysoką dyspozycję będzie świetnym wsparciem w ofensywnych poczynaniach dla Marka Majkuta, który dorzucając w czwartkowy wieczór dwie bramki w pełni zasłużenie został graczem meczu.

ZBYT PÓŹNY ZRYW

Pomimo niekorzystnego rezultatu do końca o zdobycie chociażby punktu walczyło ambitne GSBK. Próby te nagrodzone zostały golem kontaktowym autorstwa Michała Topolskiego tuż przed końcowym gwizdkiem. Pomimo walecznej postawy "Pomarańczowo-biali" ulegają Ławce Rezerwowych i ponoszą czwartą porażkę w jesiennym sezonie. Tym samym pozostają na ostatniej lokacie i na dobre zapomnieć muszą o walce o awans na trzeci szczebel rozgrywkowy.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Ao-O4p4f_2k

Link do galerii w "Zdjęcia Google"