Sędzia:
-
Video:
W poszukiwaniu pierwszej bramki
Niemiłe wspomnienia ma drużyna Ecolabu z dwóch inauguracyjnych spotkań jesiennego sezonu. Wyraźnie lepsi okazywali się w poprzednich dwóch tygodniach przeciwnicy z Diamond oraz Deep Blue, na dodatek zwyciężając w obu meczach do zera. Zyski zespołu Macieja Prusia były więc zawstydzające i trzeba było to jak najszybciej zmienić. Tę radę wziął sobie do serca najbardziej Maciej Stanowski, już w 4 minucie skutecznie uderzając w kierunku bramki. Okazało się, że była to jedyna bramka w pierwszej odsłonie zawodów.
Dobry Stan
Pierwsze fragmenty po pauzie przyniosły świetne wiadomości dla prowadzących. W ciągu około dwóch minut przewagę udało się potroić, a Stanowski maczał palce w przy każdej ze skutecznych prób. Najpierw zagrał do Mateusza Zielińskiego, który pokonał Michała Puchalskiego, by następnie samemu okazać się lepszym od przeciwnego golkipera. Chwilę później wreszcie odpowiedzieli "Błękitni" - do strzeleckiego protokołu wpisał się Marcin Pachacz.
Ale to już było
Chociaż gol KPPN-u sugerował, iż najlepsze w tej potyczce dopiero przed nami, to pomimo zaciętej rywalizacji na murawie, do końcowego gwizdka nie zobaczyliśmy już żadnego skutecznego strzału. Tym samym drużyna w błękitnych trykotach drugi raz przegrała w stosunku 1:3, co więcej ponownie schodząc na przerwę z najmniejszą możliwą stratą do odrobienia. Być może do trzech razy sztuka? Tak jak stało się to właśnie w przypadku Ecolabu. Szansa na premierowe punkty za tydzień z Rogue.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=ITwWgXGmU5k