Sędzia:
-
Video:
Odkuć się
Po niespodziewanej porażce z ISTV Sport, ekipa Szóstego Zmysłu nie ukrywała, że tamto spotkanie chciałaby uznać jedynie za wypadek przy pracy. Ale poniedziałkowy rywal wydawał się wystarczająco mocny, by napsuć sporo krwi. Te słowa były niezwykle trafne w kontekście pierwszej części. FC Po Staremu wyszło na prowadzenie w 4 minucie, nie oddając go ani na moment przed przerwą, na którą ostatecznie zeszło z wynikiem 3:1 na swoją korzyść.
Wolne bronią
Otwierająca bramka, którą uzyskał Tomasz Rapacz została zdobyta bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego. Przeciwnicy próbowali odpowiedzieć identycznie chwilę później, ale lepszy okazał się bramkarz Aleksander Homel. Ta sztuka udała się za to przy stanie 0:2. Marcin Małek krótko zagrał do Kamila Małka, a ten płaskim strzałem dał pierwsze trafienie swojej ekipie. Ci sami gracze ciekawego rozegrania takiego stałego fragmentu próbowali po zmianie stron, ale ponownie górą był Homel.
Perfekcyjna połowa
Przewidywano, że druga odsłona zawodów upłynie pod znakiem interesującej walki o zwycięstwo do samego końca. Tymczasem to, co zrobili zawodnicy w czarnych strojach nazwać należy piłkarską perfekcją. Ciągnięty przez Małków zespół sprawnie doprowadził do wyrównania, a potem śmiało parł do przodu strzelając kolejne gole. Szczelna defensywa pozwoliła zakończyć drugie 25 minut z czystym kontem, co złożyło się na rezultat 7:3 po końcowym gwizdku.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=w5nwrcWsX4I
Szósty Zmysł
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
27 | |
- | |
- | |
1 | |
- | |
- | |
- |
FC Po Staremu
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- |