Przewaga "rewolucjonistów"

Od pierwszych minut spotkania do ataku ruszyli gracze FC Revolution. Najjaśniejszym punktem ich drużyny szybko stał się Flavio Nicola, który jeszcze przed przerwą skompletował hat-tricka. UBS zdołał odpowiedzieć zaledwie jednym trafieniem i musiał schodzić na przerwę ze stratą.

Mocne wejście w drugą połowę

Nie wiemy, co stało się w przerwie spotkania w szeregach UBS, jednak przyniosło to zamierzone efekty. W ciągu zaledwie trzech minut zdołali oni odrobić straty z pierwszej połowy. Tym razem to Francis Ozurumba stał się głównym dyrygentem spotkania, będąc kluczową postacią każdej z akcji UBS.

Emocje do samego końca

Końcówka spotkania pewnie długo się będzie śnić po nocach zawodnikom FC Revolution. Najpierw stracili gola, który dawał remis obu drużynom. UBS jednak nie odpuszczał i do końca walczył o wygraną. W ostatniej minucie piłkę do siatki skierował wspomniany już Ozurumba i spotkanie zakończyło się wynikiem 5:4 dla UBS Kraków.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=ok4aGqO9-18

Link do galerii w "Zdjęcia Google"