BEZLITOŚNI

Znajdująca się w wybornej dyspozycji Relaksmisja bezlitośnie wykorzystała wszystkie błędy Pink Bowling i zadała rywalowi w premierowej odsłonie trzy zabójcze ciosy. Ze świetnej strony pokazał się debiutujący w szeregach teamu Mirona Mierzyńskiego Mateusz Kromka. Zawodnik ten okrasił piątkowy występ pięcioma golami i dwoma asystami w pełni zasługując na tytuł gracza spotkania. Na pochwałę zasługuje również postawa Iana Corkilla, który wyśmienicie dyrygował defensywnymi poczynaniami swojej ekipy.

GOL DO SZATNI

Kiedy wydawało się, że Relaksmisja zejdzie na zasłużoną przerwę z olbrzymią zaliczką całkowicie dominując nad bezradnym Pink Bowling do głosu doszedł team braci Klęków. Tuż przed kończącym premierową odsłonę gwizdkiem futbolówkę do Świdra zagrał Kordeczka, co zaowocowało premierowym trafieniem i dawało nadzieję na walkę o chociażby punkt do końcowego gwizdka.

ROZBICI PO PRZERWIE

Po zmianie stron z kapitalnej strony pokazała się rozpędzona Relaksmisja, która raz po raz zagrażała bramce strzeżonej przez Barana. Zawodnicy w granatowo-czerwonych koszulkach z wysoką skutecznością wykorzystywali stworzone przez siebie okazje skrupulatnie podwyższając prowadzenie. Tym samym odnieśli oni przekonujące zwycięstwo, które pozwala zakończyć piąty tydzień zmagań na wysokiej czwartej lokacie. Pink Bowling ponosi trzecią jesienną porażkę i zadomawia się w strefie spadkowej.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=fiJHhIXa3GE

Link do galerii w "Zdjęcia Google"