Sędzia:
-
Video:
Do zapomnienia
Pierwsza połowa spotkania nie przyniosła zbyt wielu emocji, a z boiska przez długie fragmenty gry wiało nudą. W zasadzie ta odsłona meczu mogłaby pójść całkiem w zapomnienie, gdyby nie bramka, która padła tu przed jej końcem. Gola do szatni, dającego prowadzenie Korkociagom strzelił Nazar Mykhailynyn i dopiero ta bramka sprawiła, że pojedynek ten nabrał nieco rumieńców.
Bez Stachela ani rusz
W drugiej połowie mecz się ożywił, a niedługo po wznowieniu gry do wyrównania doprowadził, gościnnie grający w barwach Zabankuj, Piotr Englert. Co ciekawe, bramka ta padła, gdy zespół ten grał w osłabieniu, a kiedy tylko siły na boisku się wyrównały, Korkociagi natychmiast odzyskały prowadzenie, które następnie udało się podwyższyć. W piątkowy wieczór na boisku przy Parkowej zabrakło Sebastiana Stachela i absencja czołowego snajpera była aż nadto widoczna w drużynie Zabankuj, która zaczęła strzelać zbyt późno, by doprowadzić choćby do wyrównania.
Po raz trzeci
Korkociagi zaczynają wyrastać powoli na rewelację Ligi B2, bowiem beniaminek wygrał już trzeci mecz z rzędu, a ogrywając jednego z kandydatów do medali pokazał, że każdy rywal musi się z nim liczyć. Jak na razie sposób na zespół Jacka Gabrysia znalazł tylko lider CA Sharks. W odmiennych nastrojach muszą być zawodnicy Zabankuj, którzy przegrali trzeci kolejny mecz z rzędu i chyba marzenia o awansie trzeba będzie odłożyć co najmniej na wiosenny sezon, zwłaszcza, że następnymi rywalami tego zespołu będą Amber i Maestro.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=UklKXD67_D8
Gramy Swoje
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
- | |
18 | |
6 | |
- | |
- | |
17 |
Korkociagi.com
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
2 | |
16 | |
66 | |
- | |
- | |
93 | |
- | |
14 |