NZS UEK FC

NZS UEK FC

Data:

11-09-2017 / 00:00

0 - 1

Sędzia:

-

Video:

Passa trwa

CA Sharks przedłużyło swoją kapitalną passę na początku sezonu i wygrało już czwarty mecz z rzędu, co nie zdarzyło się nigdy w historii tego zespołu na stracie rozgrywek. Co ciekawe, "Rekiny" już po raz trzeci zwyciężyły różnicą jednej bramki, a po raz drugi w stosunku 1:0. Zwraca zatem uwagę mała liczba straconych goli, a bramkarz Paweł Cerazy ponownie mógł cieszyć się z zachowanego czystego konta.

Złoty gol

Tylko jeden strzelony gol nie świadczy o tym, że było to spotkanie nudne, choć obie drużyny starały się zagrozić bramce rywala głównie strzałami z dystansu. Jedyna bramka meczu padła w 20 minucie spotkania po stałym fragmencie gry, dośrodkowanie z rzutu rożnego Tomasza Kaźmirka wykończył Kamil Kular, który wyprzedził obrońcę i posłał piłkę do siatki. Jak się okazało, wynik sprzed przerwy utrzymał się do końcowego gwizdka sędziego.

Złe wieści

NZS w poniedziałkowy wieczór nie tylko przegrał trzecie spotkanie w sezonie, ale prawdopodobnie stracił też na jakiś czas swojego lidera. Po kwadransie gry z urazem z boiska musiał zejść Marcin Gajewski, a więc MVP Ligi C1 z wiosny i wiodąca postać zespołu i nie wiadomo jak długo potrwa przerwa gracze UEK. Marcinowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=mzYgvHzjd9U

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!