Zaskoczeni

Pizzeria Football od początku tego sezonu prezentuje wysoką formę, ale dziś w pierwszej fazie spotkania została zaskoczona przez dobrze grającego rywala. ZSK '97 jeszcze jesienią na boisku nie wygrało, jednak w czwartkowy wieczór od początku spotkania zaatakowało ze sporym animuszem, czego efektem był gol dający prowadzenie. Pizzeria Football szybko odpowiedziała po bramce niezawodnego Bartłomieja Grabowskiego, ale to beniaminek zadał dwa kolejne ciosy, pokazując, że faworyt będzie miał bardzo ciężką przeprawę.

Kluczowy moment

Bardzo ważna dla losów spotkania miała końcówka pierwszej połowy i wydarzenia, jakie wówczas miały miejsce. Najpierw żółtą kartkę otrzymał jeden z zawodników ZSK '97, a grę w osłabieniu rywala najlepiej jak mogli wykorzystali zawodnicy Pizzerii, którzy w przeciągu dwóch minut w których grali w przewadze, doprowadzili do wyrównania. Co więcej, gdy już na boisku panowała równowaga, wyżej notowany zespół zadał kolejny cios "do szatni" i jeszcze w pierwszej połowie wyszedł na prowadzenie.

Zabrakło sił

Jeszcze w pierwszych fragmentach drugiej połowy ZSK '97 trzymało dystans do rywala i mogło mieć nadal nadzieję na sprawienie małej niespodzianki, w postaci urwania punktów wyżej notowanemu przeciwnikowi, ale w kolejnych minutach graczom beniaminka zabrakło już sił. Pizzeria Football okazała się skuteczniejsza, groźniejsza i wypunktowała przeciwnika, nie doprowadzając do nerwowej końcówki. Tym samym, zespół ten potwierdził wysoką formę i bardzo ciekawie zapowiada się jego kolejne spotkania z DK Logistisc, którego stawką będzie miejsce na podium.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=1A8aCsajMEA

Link do galerii w "Zdjęcia Google"