Wyrównany początek

Spotkanie już od pierwszego gwizdka było bardzo zacięte. Żaden z zespołów nie chciał odpuścić co w efekcie dało dużo walki w środku pola oraz kilka bardzo groźnych sytuacji. Gwiazdą pierwszej połowy został Kamil Kwaśny, który zdobył dwa gole, a tuż po przerwie skompletował hat-tricka, dając Football Heaven Bar prowadzenie 3:2.

Oświecenie dominuje

Przy zaciętym początku spotkania, dość niespodziewana okazała się druga połowa spotkania. Oświecenie całkowicie zdominowało rywala trafiając raz za razem. Football Heaven Bar nie był w stanie sobie poradzić z bardzo konsekwentną grą ofensywną rywali, w efekcie czego widzowie zobaczyli dość jednostronne widowisko.

Szczelna obrona

W drużynie Oświecenia popis dała obrona, na czele ze świetnie grającym bramkarzem. Zawodnicy Football Heaven Bar bili głową w mur i ostatecznie od 27 minuty, kiedy to Kwaśny trafił po raz trzeci, nie udało im się pokonać bramkarza rywali ani razu. Ostateczny wynik to 8:3 dla Oświecenia.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=3h-6gy1GBH0

Link do galerii w "Zdjęcia Google"