Sędzia:
-
Video:
Gryźli trawę
Niesamowicie ciężkie warunki postawili gracze 7 Up jednemu z faworyzowanych zespołów D3. Zespołowi w pasiastych strojach zdarzały się pojedyncze dwucyfrowe porażki, ale każdy kto przewidywał podobny scenariusz wczoraj, musiał głośno wycofać się ze swoich słów. Już w piątej minucie Piotr Raczyński po kilkunastometrowym rajdzie wykorzystał sytuację sam na sam zaskakując faworyta. Ten do głosu doszedł w 13 minucie, ale za to jak. W ciągu około 100 sekund do bramki trafiali kolejno: Stanisław Hejmo, Krzysztof Żurowski, Kamil Stepaniak. Cóż z tego, 7 Up wyrównało w zaledwie dwie minuty - ponownie Piotr Raczyński, a następnie Rafał - i ani myślało odpuszczać.
Z bólem ku przewadze
Sekundy przed pauzą Hejmie udało się zaliczyć drugie trafienie, tym samym zapewniając sobie i kolegom minimalne prowadzenie. To udało się utrzymać przez 7 minut, do czasu gdy młodszy z Raczyńskich zaliczył trzecią bramkę. Wówczas graczom BiegunSport udało się włączyć wyższy bieg. Swojego hattricka skompletował Hejmo, a niemal natychmiast przewagę podwoił Stepaniak. Następnie ten sam gracz błysnął ponownie, jeszcze dwukrotnie w krótkim okresie posyłając futbolówkę do sieci, co dawało nieco ulgi przy stanie 8:4.
I tak nie zrezygnowali
Pomimo trudnego położenia zespół w biało-zielonych koszulkach wciąż toczył nieprawdopodobną walkę na całej długości boiska. Czas upływał coraz szybciej, lecz sygnał do dalszej wytrwałości dał Piotr Raczyński, niebrzydko strzelając z dystansu. Chwilę później wspomógł go Tomasz Wiesner i można by się jedynie zastanawiać, jak wyglądałaby końcówka, gdyby na 1,5 minuty przed finiszem efektowne zagranie piętą po rzucie rożnym nie wylądowało jedynie na słupku bramki BiegunSport. Jedni i drudzy zdecydowanie mogli schodzić z murawy z podniesionymi głowami.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=S26PBLNKLQ4
BiegunSport
7 Up
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
- | |
- | |
81 | |
27 | |
- | |
- |