Sędzia:
-
Video:
WYMARZONY POCZĄTEK
Fantastycznie poniedziałkowe spotkanie rozpoczęło się dla faworyzowanej ekipy Rogue, która od początku przejęła pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i szukała szans do otwarcia wyniku. Sztuka ta udała się już po pięciu minutach za sprawą Mamonia. Kiedy niespełna sto dwadzieścia sekund później prowadzenie podwyższył Świąder jasnym stało się, że zdobycie jakiekolwiek punktu przez GSBK będzie zadaniem niezmiernie trudnym.
POD KONTROLĄ
W raz z kolejnymi upływającymi minutami obraz gry nie ulegał zmianie, a przeważające Rogue skrupulatnie podwyższało prowadzenie. Jeszcze w pierwszym kwadransie spotkania swoje premierowe trafienie zdobył Warchał, który po zmianie stron skompletował hattricka. GSBK starało się zniwelować poniesione straty, jednak dobra dyspozycja Skwary w raz z brakiem piłkarskiego szczęścia sprawiły, że to zawodnicy w granatowych koszulkach udali się na przerwę ze sporą zaliczką.
WALCZYLI DO KOŃCA
GSBK dopięło swego dopiero w ostatnim kwadransie spotkania, kiedy to odważniej zaatakowało mające sporą przewagę Rogue. Efektem tego stały się trzy trafienia, które pozwoliły zbliżyć się do przeciwnika na różnicę dwóch goli. Wtedy jednak przypomniał o sobie Warchał, który świetnie ripostując zapędy rywala ustalił rezultat i sprawił, że to jego drużyna zakończy trzeci tydzień zmagań z kompletem sześciu punktów. Na premierową zdobycz muszą wciąż czekać gracze w pomarańczowych strojach, którzy startu jesiennych zmagań z pewnością nie mogą zaliczyć do udanych.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=8L9kfRnxsEU
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.