Aby do przodu

Po intensywnych pierwszych minutach spotkania gra uspokoiła się. W żadnej z drużyn nie było zawodnika, który wziął by na siebie odpowiedzialność za kreowanie gry swojego zespołu, dlatego też gra opierała się na przypadkowo stworzonych sytuacjach głównie po wybiciu piłki pod bramkę przeciwnika.

Popis indywidualności

Mało ciekawe spotkanie nabrało rumieńców zaraz po pojawieniu się na boisku gracza drużyny FC Revolution - Flavio Nkoli. Umiejętności techniczne oraz szybkości połączeniu z doskonałym zrozumieniem z kolegami z drużyny pozwoliło drużynie „wrzucić wyższy bieg” na czym zyskało całe spotkanie. Flavio był brakującym elementem układanki swojej drużyny, otworzył wynik spotkania strzelając w 20 minucie bramkę na 1:0. Swój wyczyn powtórzył raz jeszcze na początku drugiej połowy po raz kolejny wpisując się na listę strzelców.

Brak szczęścia

Być może piłkarzom CCKS Chłopy jadącym na mecz jakiś czarny kot przebieg drogę, bo powiedzieć, że zawodnicy mieli tego dnia pecha, to jak nie powiedzieć nic. Niefortunne przebitki i rykoszety to był w tym meczu stały widok. Do pełnego obrazu, iż los tego dnia stanowczo nie sprzyjał drużynie Chłopów trzeba zauważyć, iż dwukrotnie obijali poprzeczkę przeciwnika, a jak by tego było mało 2 ich strzały odbijały się od słupków bramki FC Revolution. Nieskuteczność poważnie przeszkodziła im w walce o dobry wynik na koniec spotkania.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=WfVrow4DUY8

Link do galerii w "Zdjęcia Google"