Sędzia:
-
Video:
BŁYSKAWICZNA ODPOWIEDŹ
Sporo emocji przyniosły pierwsze minuty wtorkowej potyczki, w której obie drużyny od początku szukały szans do szybkiego objęcia prowadzenia. Jako pierwszym sztuka ta udała się zawodnikom eLCe, którzy po dobrym wykończeniu Miłka mogli cieszyć się ze skromnej zaliczki. Radość ta nie trwała jednak zbyt długo, gdyż niespełna sześćdziesiąt sekund później niepewną interwencję Bielawskiego wykorzystał Łabęcki doprowadzając do remisu.
DOPIĘLI SWEGO
Po pierwszej części gry ze skromnego prowadzenia mogło cieszyć się eLCe, które "dorzuciło" do swojego dorobku drugie trafienie jeszcze w pierwszym kwadransie gry. Kolejne minuty przebiegały pod dyktando usilnie szukającej szansy do wyrównania Porty Kraków. Zawodnicy w żółto-czarnych strojach odrobili straty tuż po przerwie za sprawą Dwornika, którego bramka dała sygnał do walki o pełną pulę.
ZABÓJCZA KOŃCÓWKA
Kluczowe dla losów potyczki okazały się ostatnie minuty, kiedy to w barwach Porty Kraków błyszczał Michał Łabęcki. Zawodnik ten najpierw wyprowadził swoją drużynę na skromne prowadzenie, a potem podwyższył rezultat kompletując tym samym hattricka. Na słowa uznania zasługuje również świetnie grający w obronie Hubert Grabias, którego dwie asysty potwierdziły wysoką dyspozycję. Tym samym Porta Kraków odnosi drugie jesienne zwycięstwo i awansuje do górnej połowy klasyfikacji. Ze skromnym trzypunktowym dorobkiem tuż nad strefa spadkową znajduje się natomiast eLCe, które z pewnością nie może ligowego startu zaliczyć do udanych.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=6CfjCHmMOIw
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.