Sędzia:
-
Video:
NIE ZWOLNILI TEMPA
Kapitalnie rozpoczynające jesienny sezon Vicenti nie zamierzało we wtorkowy wieczór osiąść na laurach i od początku zaatakowało faworyzowaną Bishakę Kurdwanów. Zawodnicy w bordowych koszulkach szybko objęli dwubramkowe prowadzenie całkowicie zaskakując team Noska. Gole zdobyte przez Hugo Cardoso da Cruza i Solnice dawały nadzieję na zgarnięcie trzeciego kompletu punktów z rzędu.
ODROBILI Z NAWIĄZKĄ
Po początkowym nokaucie do głosu doszła doświadczona Bishaka Kurdwanów. Najpierw Nosek i spółka błyskawicznie wręcz odrobili poniesione straty, a potem po wymianie ciosów wypracowali sobie skromną przewagę, która pozwoliła w dobrych humorach udać się na zasłużoną przerwę. Nie mała w tym zasługa ofensywnego duetu Ziółko - Pabiś, który za wszelką cenę chciał pomóc ekipie z Kurdwanowa w opuszczeniu strefy spadkowej.
ZASKAKUJĄCE STARTY
Końcowe minuty należały jednak znów do ekipy Vicenti, która przejęła boiskową inicjatywę i pewnie dążyła do kolejnego zwycięstwa. Na pochwały zasługuje powracający Tomasz Iwański i utrzymujący kapitalną dyspozycję Piotr Solnica. Dzięki temu drużyna Goncalo Ferreiry dopisuje do swojego konta trzy "oczka" i z kompletem punktów zajmuje drugą lokatę, co należy rozpatrywać w kategorii olbrzymiego zaskoczenia. Bishaka Kurdwanów ulega po raz drugi i na premierowy triumf będzie zmuszona poczekać przynajmniej do przyszłego piątku.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=d3-LwCbfoKM
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.