Sędzia:
-
Video:
Początek zgodnie z planem
Zawodnicy Bad Boys uznawani byli nie tylko za faworyta tego meczu, ale nawet do zwycięstwa w Lidze D2. I od samego początku to grający w szarych koszulkach Bad Boys dyktowali tempo gry. Na początku meczu strzelili rywalom trzy szybkie bramki i pokazali, że nie przez przypadek na nich stawiano.
Spokojnie do przerwy
Mimo, że Grande Bande w trakcie trwania pierwszej części gry doszło do głosu i strzeliło dwie bramki, to jednak drużyna Bad Boys kontrolowała przebieg spotkania. Na trafienia rywali odpowiedzieli kolejnymi dwoma bramkami do przerwy bez problemu prowadzili 5-3.
Pogrom mimo osłabienia
Warto podkreślić że Bad Boys przystąpiło do tego meczu w jedynie pięcioosobowym składzie. Mimo to od początku do końca dyktowali warunki w jakich toczył się mecz. Duża w tym zasługa Dawida Rupy, który ma na swoim koncie występy w pierwszoligowym Kolejarzu Stróże, oraz Damiana Kowalczyka i Jakuba Smagło. Gracze w szarych koszulkach zaaplikowali rywalom jedenaście bramek i zanotowali bardzo udany start w FLS.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=wnghnQ-cozU
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.