Sędzia:
-
Video:
Beniaminek lepszy od spadkowicza
W zeszłym sezonie obie drużyny dzieliły dwie klasy rozgrywkowe, ale po spadku Porty z Ligi B i awansie Asów na trzeci poziom rozgrywkowy, jedni i drudzy spotkali się w jednej grupie. Mimo to, w bezpośrednim pojedynku to beniaminek wydawał się być faworytem i przedmeczowe opinie potwierdziły się, a gracze z Nowej Huty sięgnęli po pewne zwycięstwo, choć nawet wynik nie do końca oddaje ich przewagi. Jeszcze do przerwy spotkanie miało dość wyrównany przebieg i Asy prowadziły tylko 2:1, ale druga połowa to już dominacja tej drużyny.
Starzy znajomi
Obecnie z tych dwóch drużyn to Asy wydają się dysponować mocniejszą kadrą, która będzie w stanie powalczyć nawet o mistrzostwo Ligi C3, ale warto pamiętać, że trzon tej drużyny stanowią byli zawodnicy... Porty. Kapitan beniaminka -Dariusz Nowak, a także między innymi król strzelców Ligi D1 poprzedniego sezonu - Marcin Kluza czy Dawid Figwer mają za sobą łącznie rozegranych kilka sezonów w żółtych koszulkach swojego dzisiejszego rywala. Dwóch pierwszych strzeliło nawet w czwartkowy wieczór po jednej bramce przeciwko byłym kolegom.
Gol kuriozum
Jedna z bramek dla Asów została zapisana na konto Krzysztofa Handzlika. W FLS-ie zdarzało się już kilkukrotnie, że gole strzelali bramkarze po dalekich wykopach, ale golkiper beniaminka zaskoczył swojego przeciwnika.. wyrzutem piłki ręką. Hadzlik wznowił grę w ten sposób i gdyby wpadła ona bezpośrednio do siatki, to trafienie rzecz jasna nie mogłoby zostać uznane, ale błąd popełnił w tej sytuacji stojący między słupkami zawodnik Porty, który w zasadzie sam wrzucił sobie futbolówkę do bramki.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=LxHSqFNiU8c
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.