ADGO

ADGO

Data:

30-08-2017 / 00:00

6 - 2

Sędzia:

- -

Video:

Bramka na otwarcie

Przed każdym meczem celem niemal wszystkich drużyn jest jak najszybsze strzelenie bramki, które dałoby pewien komfort w początkowych minutach spotkania. W tym meczu ta sztuka udała się ekipie Agdosklepu, która już w pierwszej akcji zdołała pokonać bramkarza SoInteractive. Warta dodać, że przy bramce Adriana Sikory bardzo ładną asystą popisał się Michał Stypuła, idealnie wypuszczając Sikorę w uliczkę między rywalami.

Zdominowali wydarzenia

Ten gol był tylko namiastką tego, co miało się dziać w najbliższych minutach. Gracze Adgosklepu grali z rozmachem, niepodzielnie panowali na murawie, raz za razem stwarzając zagrożenie pod bramką SoInteractive. W 11 minucie podwyższyli prowadzenie, a przed zmianą stron dołożyli kolejne dwa trafienia. A goli mogłoby być znacznie więcej, jednak zawodziła skuteczność, a w dodatku dwukrotnie w sukurs rywalom przyszedł słupek.

Chwila nadziei

W końcowych minutach pierwszej części gry oraz na początku drugiej swoje momenty mieli zawodnicy SoInteractive. Przegrywając 0:4 wreszcie otrząsnęli się z letargu i zaczęli konstruować coraz groźniejsze akcje. Jeszcze przed przerwą pierwszą bramkę zdobył Witoń, a niedługo po wznowieniu gry drugie trafienie dołożył Tuleja, który pięknym strzałem głową wykończył idealne dośrodkowanie Benjamina Kociołka. Na nic więc ekipy SoInteractive nie było jednak tego dnia stać. Jej szanse w rywalizacji z Adgosklepem pogrzebały przede wszystkim błędy i straty przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy, które skrzętnie wykorzystywali przeciwnicy.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=08p_gID5ZnI

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!