Sędzia:
-
Video:
Początek zgodnie z planem
Stawiane w roli faworyta przed pierwszym gwizdkiem eLCe osiągnęło w początkowych fragmentach spotkania dużą przewagę. Udokumentować ją udało się już w szóstej minucie, kiedy to Miłek po raz pierwszy pokonał Bercala. Zawodnicy w czerwonych koszulkach raz za razem stwarzali sobie dobre okazje pod bramką rywali, jednak już nic więcej w pierwszej części gry wpaść nie chciało.
, w którym rywale pozwalali na naprawdę dużo. "Filmowcy" dali się wyszumieć przeciwnikom i w końcu sami ruszyli do natarcia. Byli w tym meczu bardzo skuteczni, wykorzystując większość stworzonych okazji. Rywale operowali piłką, ale to FC Butchers strzelało bramki. Prym w ekipie wiódł przede wszystkim Paweł Brzuzy, który aż czterokrotnie pokonał Osieckiego. Dzielnie wspierał go Grzegorz Kindler, który asystował przy trzech jego bramkach.
Poukładania
Skazywani na porażkę gracze FC Butchers sprawili nie lada niespodziankę. Jednak w pełni na wygraną zasłużyli, będąc zespołem dużo lepiej zorganizowanym w obronie oraz grającym przez całe 50 minut na maksymalnym zaangażowaniu. Drugie zwycięstwo sprawia, że przedsezonowy cel, jakim w dalszym ciągu wydaje się być utrzymanie, jest coraz bardziej realny.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=NIq7fiFUQ9g