WYRÓWNANY POCZĄTEK

Marzące o zmazaniu plamy po nienajlepszym początku Gracie o Gacie od początku szukały szans na objęcie prowadzenia z Comfort Tours Cracow. Sztuka ta udała się już po niespełna trzech minutach, a gol Limanówki pozwalał zawodnikom w białych koszulkach wierzyć w zdobycie premierowych punktów. Końcówka pierwszego kwadransa należała jednak do rywali, a bramka Bartłomieja Zająca dawał nadzieję na zbudowanie przewagi jeszcze przed zbliżająca się zmianą stron.

OPŁAKANA W SKUTKACH KARTKA

Kluczowa dla losów spotkania wydaję się sytuacja, w której czerwoną kartkę obejrzał zawodnik Gracie o Gacie Piotr Limanówka. Od tego momentu Comfort Tours Cracow zaczęło całkowicie dominować nad boiskowymi wydarzeniami wietrząc szansę na bezcenny triumf. Grając w przewadze ekipa ta najpierw objęła prowadzenie, a potem jeszcze tuż przed przerwą dołożyła dwa trafienia, co zapewniło olbrzymi margines błędu w kolejnych minutach.

CIĘŻKI LOS BENIAMINKA

Ostatecznie Comfort Tours Cracow odnosi pewne zwycięstwo "aplikując" przeciwnikowi bagaż dziesięciu goli. Ze świetnej strony pokazał się duet - Ślęczka, Surówka, którego dyspozycja może pomóc w walce o jak najwyższe cele na trzecim szczeblu. Tym samym poniedziałkowi zwycięzcy zdobywają premierowe punkty i z nadziejami wyglądają kolejnych spotkań. Powodów do optymizmu nie mogą mieć za to zawodnicy Gracie o Gacie. Ci swoją przygodę z Ligą C rozpoczęli od trzech wysokich porażek, a bilans bramkowy 4:31 nie daje zbyt wielkich nadziei na poprawę patowej sytuacji.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=WGlQtA2BWlY 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"