Po trzecie zwycięstwo

Katedra CMUJ od początku rozgrywek radzi sobie bardzo dobrze. Wygrała swoje dwa poprzednie mecze, natomiast Pinki w pierwszym swoim spotkaniu rozczarowali. Obydwie drużyny na początku wzajemnie się badały, ale można powiedzieć, że to Pink Bowling miało delikatną przewagę i stwarzało sobie lepsze sytuację do zdobycia bramki.

Remis do przerwy

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i padły w niej jedynie dwie bramki. Najpierw do siatki Pinków po dwójkowej akcji trafił Wróżek, a wyrównał po nieporozumieniu w szeregach defensywy rywala Karol Gaworski. Więcej goli nie padło i była to zapowiedź kolejnych emocji w drugiej części gry.

Pokaz siły CMUJ

Druga połowa rozpoczęła się od dwóch szybkich bramek dla zespołu w czarno-żółtych strojach. Najpierw do siatki plecami trafił Marcin Filip, a już minutę później wynik podwyższył Wróżek. Pink Bowling musiał rzucić się do ataku, jednak ta drużyna była bardzo nieskuteczna i brakowało jej pomysłu jak rozerwać dobrze grającą obronę Katedry CMUJ. Faworyt pokazał klasę, zagrał pewnie w defensywie i skutecznie w kontrataku dzięki czemu bezdyskusyjnie wygrał ten mecz 7-1.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=HvOj9daQanQ