Kluczowa przewaga

Skład Comfort Tours Kraków o 20:00 liczył jedynie 5 nazwisk, wobec czego obecni gracze liczyli na opóźnienie rozpoczęcia zawodów, oczekując na kolegów, którzy mieli się spóźnić o kilka minut. Organizatorzy oraz sędzia byli jednak nieugięci i po kilku chwilach mecz musiał się rozpocząć. Spóźnieni współpartnerzy na murawę zaczynali docierać na murawę dopiero po około kwadransie, a to wystarczyło, by Porta, pomimo ładnej postawy przeciwnika, osiągnęła dwubramkową przewagę: do siatki dwukrotnie trafiał Karol Mik.

Gonili

Gdy gra toczyła się już w pełnych zestawieniach, mecz nabrał rumieńców. W 20 minucie pierwszą, kontaktową bramkę zdobył dla Comfort Tours Julian Pawłowski. Tuż przed przerwą z kolei Damian Światłoń ponownie podwoił przewagę. Przed upływem pół godziny gry na hattricka skompletował Mik, ale oponenci nie poddawali się. W 36 i 40 minucie swoje dwa gole zaliczył Krzysztof Surówka, co znowu dało kontakt.

Nie zaprzepaścili szansy

Po dobrych początkach obu odsłon, ekipa Porty Kraków byłaby mocno niepocieszona, gdyby nie udało się zatriumfować. Doświadczeni gracze wykazali się spokojem, jeszcze raz zwiększając przewagę. Skuteczne strzały Dariusza Dwornika i Macieja Koranowicza okazały się tymi kończącymi emocje.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=fdsOCSxlr_Q

Link do galerii w "Zdjęcia Google"