Sędzia:
-
Video:
ZASKOCZYLI RYWALA
Mający wysokie aspiracje Home Broker B po pewnej wygranej nad Omegą za wszelką cenę chciał podtrzymać dobrą passę i dopisać na swojego konto kolejny komplet punktów. Już od pierwszych minut cel ten bardzo utrudniała Olsza Team, która już na samym początku objęła prowadzenie po golu Kalczyńskiego. Kiedy po kwadransie meczu kolejne dwa trafienia w odstępie niespełna minuty dorzucił Jan Rozwadowski wydawało się, że beniaminek popadnie w poważne tarapaty w nowej "C-Ligowej" rzeczywistości.
ODROCZONY WYROK
Po początkowym falstarcie w raz z upływającymi minutami do głosu zaczął dochodzić faworyzowany zespół Jakuba Dobosza. Wszystko to zaowocowało falowymi atakami na bramkę Stankowskiego. Ten pomimo świetnego występu i obronionego rzutu karnego był zmuszony po niespełna pół godzinie gry skapitulować, co zapowiadało spore emocje w końcowych minutach i dawało nadzieję Home Broker B na zgarnięcie pełnej puli.
POSZLI ZA CIOSEM
Fantastyczną strzelecką kanonadę w niespełna dziesięć minut zaserwowali rywalom zawodnicy Home Broker B. Gracze w czerwonych koszulkach nie dość, że szybko odrobili poniesione na początku straty, to jeszcze za sprawą dobrej dyspozycji Porębskiego i Boguckiego wyszli na prowadzenie, które utrzymali do końcowego gwizdka. Tym samym ekipa Jakuba Dobosza z kompletem punktów zadomawia się w czołówce Ligi C1. Olsza Team pomimo ambitnej postawy ulega po raz pierwszy jesienią i żądna rewanżu po tygodniowej przerwie podejmie JMG Futbol Team.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=4uo7Nm6Dm9k
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.