Zdominowani

ZSK '97 przegrało w poprzednim sezonie tylko jedno spotkanie i była to porażka poniesiona różnicą jednej bramki, więc pierwsza połowa czwartkowego spotkania musiała być bolesna dla graczy tej drużyny. Zwłaszcza, że rywalem Mistrza Ligi C3 był inny beniaminek, a więc drużyna również nie mająca doświadczenia na tym poziomie rozgrywkowym. Tymczasem Armagedon zdominował ZSK '97, będąc od pierwszych minut stroną dominująca i co ważne - skuteczną.

Na szóstkę

Wynik 6:0 do przerwy mówi wszystko. Armagedon pokazał dlaczego wiosną zasłużył na tytuł rewelacji nie tylko Ligi C2, a szybkie, składne akcje tego zespołu mogły się podobać. Kapitalne zawody rozgrywał Paweł Francuz, który już przed przerwą skompletował hat-tricka, dokładając do trzech bramek również asysty przy golach kolegów. Jeśli Armagedon będzie prezentował się w kolejnych spotkaniach tak jak w pierwszej połowie spotkania z ZSK '97, wówczas sprawi w tej lidze jedną niespodziankę.

Obudzili się

W drugiej połowie gracze Armagedonu nieco spuścili z tonu, a do głosu doszli ich rywale. ZSK '97 po przerwie strzeliło trzy bramki, ale o pościgu za wynikiem nie mogło być mowy, bowiem zawodnicy w pomarańczowych koszulkach mieli pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=I5Y-330t0X0

Link do galerii w "Zdjęcia Google"