Big Time Kraków

Big Time Kraków

Data:

23-06-2017 / 00:00

4 - 4

Sędzia:

-

Video:

Nieskuteczność

Drugie spotkanie pomiędzy Big Time Kraków i FC OlsząII ponownie dostarczyło wielu emocji i mogło się podobać. Gra toczona była w szybkim tempie, nie brakowało sytuacji podbramkowych oraz zwrotów akcji. W meczu mogło paść, a nawet powinno, zdecydowanie więcej bramek, jednak obie ekipy były w ostatnim spotkaniu sezonu na bakier ze skutecznością. Zwłaszcza gracze w żółtych koszulkach stworzyli sobie masę okazji do zdobycia gola, ale wykorzystać udało się zaledwie cztery z nich. Dla ich rywali największym problemem była osoba Jarosława Kosowskiego, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami i to w głównej mierze jego dyspozycji FC OlszaII zawdzięcza zdobycie jednego punktu.

Szybkie otwarcie

Początek spotkania ułożył się po myśli graczy Olszy, którzy już w piątej minucie wyszli na prowadzenie. W kolejnych fragmentach pierwszej odsłony gry byli stroną bardziej aktywną, ale nie potrafili przekuć swojej przewagi w zdecydowane prowadzenie. Co prawda na przerwę schodzili z przewagą dwóch bramek, ale mimo wszystko nie był to dystans bezpieczny. Jednak, gdy w 39. minucie Piotr Żbik zadał Big Time czwarty cios, wydawało się, że zawodnicy w niebieskich koszulkach już się nie podniosą.

Przebudzenie

Jednak to właśnie ten gol podziałał na Big Time jak kubeł zimnej wody i wyraźnie tą ekipę orzeźwił. Zaczęła ona coraz bardziej zdecydowanie przejmować inicjatywę, a sygnał do ataku dał w 41. minucie Joeffrey Cottens, który dobrze odnalazł się w polu karnym rywali i pokonał Kosowskiego. Po niespełna trzech minutą kontaktową bramkę zdobył Diaz Bedmar. Ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania strzałem z rzutu wolnego. W tej sytuacji Kosowski nie miał szans na skuteczną interwencję, gdyż był zasłonięty przez kolegów z pola. W ostatniej akcji meczu FC OlszaII mogła jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale jeden z jej zawodników nie wykorzystał dobrego dośrodkowania z rzutu rożnego i posłał piłkę nad poprzeczką.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=oE32cZDO5VU 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!