Sędzia:

-

Video:

DO PRZERWY ... NA REMIS!

W kluczowym dla medalowych lokat spotkaniu obie drużyny od początku postawiły na uważną grę w środku pola i starały się za wszelką cenę jako pierwsze nie stracić gola. Sytuacji bramkowych przed zmianą stron oglądaliśmy zatem "jak na lekarstwo", co przyniosło ofensywną posuchę i sprawiło, że na przerwę z podniesionym czołem przede wszystkim mogli udać się bramkarze, gdyż zarówno Pyć jak i Grubka zachowali do tej pory czyste konto.

BŁYSKAWICZNA ODPOWIEDŹ

Po zmianie stron boiskową inicjatywę wydawał się przejmować Inter Kraków, który próbował zdobyć premierowego gola. Kiedy do siatki przeciwnika trafił Bil wydawało się, że zawodnicy w niebieskich koszulkach nie pozwolą sobie na roztrwonienie wywalczonej zaliczki. Odpowiedź nadeszła jednak błyskawicznie, a bramka zdobyta niespełna sześćdziesiąt sekund później po uderzeniu Szpetnara spowodowała, że znów obie ekipy dzieliły się punktową zdobyczą.

BEZCENNY TRIUMF

Kluczowa dla układu tabeli okazała się 39 minuta, kiedy to gola na wagę prowadzenia zdobył niezawodny Piotr Bramora. Pomimo lawinowych wręcz ataków w końcówce Zakręcony Rogal nie odrobił poniesionych strat i przegrał ważną potyczkę pozbawiając się szans na miejsce w czołowej trójce. Medale zapewnił sobie za to Inter Kraków, jednak o tym, czy jesienią zagra w Lidze C zadecydować mogą dopiero dodatkowe przesunięcia, gdyż z promocji do wyższej ligi mogą cieszyć się tylko dwie najlepsze ekipy. Nie zmienia to jednak faktu, że z pewnością Inter wiosenne boje zaliczyć może do udanych.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=aFmLhugI3CY 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!