Sędzia:
-
Video:
Walka w kluczowym starciu
Obie drużyny biją się o pozostanie na szczeblu ligi A i mocno chciały odnieść zwycięstwo w tej potyczce, bowiem ono gwarantowało im utrzymanie. Duża stawka nie powiązała nóg zespołom i zamiast, nieraz spotykanej w takich meczach ostrożności, oglądaliśmy interesujące, pełne sportowej rywalizacji spotkanie. Jako pierwsi, już w 3 minucie, do bramki trafili zawodnicy w białych strojach - konkretnie Paweł Nowakowicz. Rywal potem odpowiedział dwukrotnie: w 11 i 14 minucie gole zdobyli Przemysław Kapera oraz Michał Zborowski i wynik 1:2 utrzymał się do zmiany stron.
Na szali
W drugiej odsłonie przez kilka minut utrzymywało się prowadzenie Żymły Siermięgi, lecz dyspozycja Amber nie pozwalała na jakiekolwiek przedwczesne typowanie triumfatora. Dowody na to pojawiły się w kolejnych fragmentach, gdy Marek Krężel z Maciejem Banasiem odzyskali bezcenną przewagę na korzyść "Białych". Naturalnym jednak było to, że i Siermięga nie powiedziała ostatniego słowa. A nawet dwóch. Arkadiusz Mikołajczuk z Michałem Zborowskim ponownie przeważyli szalę na stronę swojego teamu.
Na szpilkach
W końcowych minutach na bramkę "Siermiężnych" przeprowadzano niemal huraganowe ataki, które miały doprowadzić choćby do remisu. Ci, a zwłaszcza bardzo dobrze dysponowany golkiper nie pozwolili się zaskoczyć, dowożąc do finałowego gwizdka komplet "oczek", który jednocześnie zapewniał pozostanie na najwyższym szczeblu. Kłębkami nerwów będą w tym tygodniu gracze Amber, którym pozostało jedynie czekać na to, co pokażą dwie pozostałe drużyny liczące na utrzymanie. Z dwójki Football Heaven Bar-Nafta Kraków może wyprzedzić ich co najwyżej jedna. FHB w czwartek zagra z relegowanym Home Broker i do zapewnienia bytu potrzebuje remisu. W piątek natomiast Nafta podejmie Oświecenia Team i musi to spotkanie wygrać.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=_N8R96E_3yU
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.