Sędzia:
-
Video:
Kapitan poza grą
Osiedle Fi zgodnie z tym, do czego przyzwyczaiło nas w ostatnich tygodniach pojawiło się w licznym składzie. Próżno w nim było jednak szukać kapitana drużyny Łukasza Madlewskiego, który jednak był obecny na spotkaniu i poczynaniom kolegów przyglądał się zza linii bocznej.
Nieudany rewanż
Obie drużyny spotkały się po raz pierwszy w tym sezonie pod koniec kwietnia i wówczas Diamond wygrał 6:1, więc graczom Osiedla Fi nie udało się wziąć rewanżu na tym rywalu i tym samym pójść za ciosem po zeszłotygodniowym zwycięstwie nad Ecolabem. Spora w tym zasługa Jakuba Sołtysa, który w poniedziałkowy wieczór strzelił sześć goli, a więc był autorem ponad połowy bramek swojego zespołu. Diamond do przerwy prowadził 7:0 i w zasadzie losy spotkania były rozstrzygnięte już po pierwszej połowie.
Na otracie łez
Dobrze dysponowani gracze Diamondu zwietrzyli szansę na pierwszą dwucyfrówkę w swojej historii i udało im się zrealizować cel w 38 minucie, gdy dziesiątego gola dla tego zespołu zdobył Karol Baran. Nie powiodła im się jednak sztuka utrzymania czystego konta, gdyż w samej końcówce spotkania stracili dwa gole. Na otarcie łez Osiedle Fi trafiło dwukrotnie, a konkretnie uczynił to Adam Zima w 49 i 50 minucie meczu.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=BUfXB4YckII
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.