Sędzia:
-
Video:
ZGODNIE Z PLANEM
Niespodzianki nie przyniosły pierwsze minuty piątkowej potyczki w Lidze D4 gdzie kroczące po złote medale Galeco Team od początku zdominowało swojego przeciwnika i skrupulatnie podwyższało prowadzenie. Wszystko to zaowocowało aż sześcioma golami zdobyty do przerwy, które całkowicie odebrały Big Time Kraków chęci do gry i nadzieję na wywalczenie chociażby remisu.
POZOSTAJE W GRZE
Świetny mecz rozegrał Kamil Radłowski. Zawodnik Galeco Team piątkowe spotkanie okrasił pięcioma golami i dwoma asystami. Wyczyn ten pozwolił udanie zakończyć dwunasty tydzień wiosennych rozgrywek. Po pierwsze, gracz ten w pełni zasłużył na tytuł MVP spotkania, po drugie natomiast awansował do czołówki najlepszych strzelców i wciąż pozostaje w walce o awans na pierwszą lokatę i doścignięcie Marcina Lejawki.
TRAFILI HONOROWO
Pomimo niekorzystnego rezultatu Big Time Kraków do końca walczyło o premierowe tego dnia trafienie. Zawodnicy w niebieskich koszulkach przybyli na boisko przy Parkowej w skromnym, sześcioosobowym składzie, co nie mogło zapowiadać skutecznej walki z liderem. Trud i ambicja nagrodzone zostały jednak w 49 minucie, kiedy to sposób na pokonanie Buryły znalazł Tonev poprawiając chociaż trochę ekipie złożonej w dużej mierze z obcokrajowców humory. Nie zmienia to jednak faktu, że porażka ta definitywnie zabiera nadzieję na medalowe zdobycze dla Big Time Kraków, którym pozostaje już tylko walka o czwarte miejsce.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=RUjRFnB_PHM
Galeco Team
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
- | |
10 | |
41 | |
- | |
- | |
- | |
- |
Big Time Kraków
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
6 | |
- | |
15 | |
- | |
25 | |
11 |