Pojedynek na dole tabeli

Obydwie drużyny przed meczem dzieliła jedna pozycja. Mimo to, Janusze Futbolu mieli dużo bardziej okazały dorobek punktowy i to oni wydawali się faworytem tego meczu. Swoje aspiracje potwierdzili już w czwartej minucie, kiedy to perfekcyjnym wolejem popisał się Dawid Strecker i otworzył tym samym wynik rywalizacji.

Podwyższyli przed przerwą

Na boisku w pierwszej połowie głównie panował chaos i walka. Żadna z drużyn nie odpuszczała, ale wiele było niedokładności przez co widowisko traciło na jakości. Lepiej w takich warunkach odnajdywali się Janusze Futbolu i tuż przed przerwą ponownie do bramki Muchomorów trafił Strecker, tym razem zdobywając gola uderzeniem z najbliższej odległości.

Emocje do końca

Stracony gol do szatni nie podłamał jednak ekipy Zielonych Muchomorów. Lepiej weszli w drugą część gry i już pięć minut po jej rozpoczęciu zdobyli gola. Jego autorem był Krzysztof Mansz. Spowodowało to walkę o końcowy rezultat do ostatniego gwizdka. Muchomory próbowały pokonać golkipera Januszy na różne sposoby, jednak ten nie skapitulował i przy pomocy obramowania bramki to gracze w czarnych koszulkach wywieźli ze stadionu przy ulicy Koletek trzy punkty.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=CtZtI9PA0KU

http://www.youtube.com/watch?v=dpTlpf9o0Ls

Link do galerii w "Zdjęcia Google"