Sędzia:
-
Video:
Do ataku!
Zespół ZP Tartak nie miał najmniejszego zamiaru czekać w tym meczu na to, co zrobi rywal i do pracy wziął się od pierwszego gwizdka sędziego. Już w pierwszej akcji spotkania na prowadzenie wyprowadził ZP Tartak Sławomir Sroka. Kilka chwil później wynik podwyższył Wilczyński, a po kilkunastu sekundach swoje trafienie dołożył Buczek. I tym samym zanim mecz się na dobre rozpoczął ZP Tartak prowadził już 3:0 i był na autostradzie do zwycięstwa.
Dobijanie rywala
Na tym jednak strzeleckie popisy graczy w żółtych koszulkach się nie skończyły. Jeszcze przed upływem 10 minut od rozpoczęciu meczu zdołali strzelić dwie kolejne bramki i byli na komfortowym, pięciobramkowym prowadzeniu. Zwolnili wówczas nieco tempo i rzadziej stwarzali zagrożenie pod bramką ISTV. Przed przerwą jeszcze tylko jeden raz umieścili piłkę w siatce rywali, a po przerwie dołożyli kolejne cztery gole, co łącznie dało im efektowną wygraną z dwucyfrową liczbą zdobytych bramek, co zdarzyło im się już po raz drugi w trwającym sezonie.
Bez akcji
Zawodnicy ISTV bardzo niewiele mieli do zaoferowania w tym spotkaniu w ofensywie. Wystarczy powiedzieć, że w pierwszej połowie ani razu nie zagrozili bramce Macieja Wojciechowskiego, a na premierowy ich strzał w światło bramki ZP Tartak trzeba było czekać aż do początku drugiej odsłony gry. Honor ISTV ratował Wojciech Miszczyk, który strzelił trzy bramki. Co ciekawe hattricka nie ustrzelił żaden z graczy zwycięskiej ekipy.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=xXuydAyamuw
ZP Tartak
ISTV Sport
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
99 | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- |