Rafis B

Rafis B

Data:

05-06-2017 / 00:00

3 - 2

Sędzia:

-

Video:

GOL DO SZATNI

Walczący o medale Rafis B nie miał łatwego początku w starciu z niżej notowanym ABB IT. Zawodnicy w białych koszulkach postawili trudne warunki dzięki czemu długo utrzymywał się wynik remisowy. Co więcej, gdyby nie dobra postawa Życzkowskiego faworyt mógłby nawet udać się na przerwę przy niekorzystnym rezultacie. Na szczęście dla teamu Bojanowicza udało się jednak zachować czyste konto, a do tego tuż przed końcowym gwizdkiem otworzyć rezultat co pozwalało wierzyć w zgarnięcie pełnej puli.

POD KOTROLĄ

Pierwszy kwadrans drugiej części spotkania przebiegał pod dyktando Rafisu B, który bronił wywalczonej przewagi i szukał szans do jej podwyższenia. O drugą bramkę pokusił się najpierw gracz meczu - Bojanowicz, a potem swojego gola dorzucił Łukasz Różyczki. Wszystko to zapowiadało spokojne i nieporywające widowisko w ostatnich minutach potyczki, jednak boiskowa rzeczywistość za sprawą ambitnej postawy graczy ABB IT okazała się zgoła odmienna.

NIESKUTECZNA POGOŃ

Ze świetnej strony w końcowych minutach pokazali się zawodnicy w ABB IT, którzy rzucili się w szaleńczy pościg i uwierzyli w możliwość odrobienia strat. Najpierw niespełna sześćdziesiąt sekund po golu Różyckiego premierowe trafienie zaliczył Stypuła, a później pięknym uderzeniem popisał się Skwira. Na trzecią bramkę zabrakło jednak czasu i to Rafis B dopisuje do swojego konta pełną pulę. Dzięki temu team Bojanowicza utrzymuje się na drugim miejscu i do końca zamierza walczyć o upragnione medalowe zdobycze.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=2yv7XBSaqeY

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!