Sędzia:
-
Video:
POSZLI ZA CIOSEM
Lepiej starcie sąsiadów z ligowej tabeli rozpoczęli zawodnicy Drużyny A. Ekipa w granatowych koszulkach już po ośmiu minutach mogła cieszyć się z prowadzenia za sprawą gola Daniela Zauchy. Wedle zasady ... najlepszą obroną jest atak gracze Ci błyskawicznie dołożyli drugiego gola. Po niespełna stu dwudziestu sekundach sposób na pokonanie Barana znalazł Michał Warchał, udowadniając tym samym, że znajdująca się w wybornej formie drużyna nie zamierza ani na moment zwalniać tempa.
"PANIE JANUSZU ... GOLA STRZEL!"
Prośby tłumnie zgromadzonych kibiców spełnione zostały jeszcze w pierwszym kwadransie gry. Futbolówkę do dobrze ustawionego Widłaka skierował Strecker, a ten z zimną krwią uderzając tuż przy słupku nie dał żadnych szans Świąderowi. Zgodnie z dalszym tekstem stworzonej przyśpiewki - "jak gola strzelisz... się rozweselisz!" ekipa ta dobrze prezentowała się w pierwszej części gry i z punktowymi nadziejami udała się na zasłużoną przerwę.
DOBRA ZMIANA
Po przerwie między słupkami bramki Drużyny A stanął Michał Prokop. Był to przysłowiowy "strzał w dziesiątkę", który rozpędził ofensywne poczynania prowadzącej ekipy. Najpierw broniący w pierwszej części gry Świąder sam wpisał się na listę strzelców, a potem jego śladem poszedł gracz meczu - Jan Mamoń, który raz po raz pokonywał bezradnego Barana. Tym samym zawodnicy w granatowych koszulkach wygrywają po raz czwarty z rzędu i kontynuują marsz w górę ligowej klasyfikacji.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=WoGEDXNAxQE
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.