RZĄDZIŁA OFENSYWA

Zarówno ekipa EmiTelu jak i Carpe Diem Sport nie chciały we wczorajszy wieczór kalkulować i od razu rzuciły się do ataków. Efektem ich starań było aż 17 goli jakie padły po obydwu stronach. Gra defensywna jak i jednych, tak i drugich (co trochę może dziwić) zeszła tego dnia na dalszy plan.

NICZEGO NIE BRAKOWAŁO

Poza solidną defensywą nie zabrakło w tym spotkaniu dosłownie niczego. Mieliśmy efektowne zagrania, sztuczki techniczne, piękne bramki, a nawet przestrzelone karne. Zapewne w pamięć obserwatorom tego spotkania zapadła akcja jaką przeprowadził Piotr Pasternak, który w ekwilibrystyczny sposób podrzucił futbolówkę w miejscu, czym wprawił w niemałe zaskoczenie defensora EmiTelu. Po tej akcji jednak bramki nie udało się strzelić, a futbolówka wylądowała na słupku bramki strzeżonej przez Konrada Grabarę. Zawodnik ten poza wspomnianą akcją i dwoma bramkami dał o sobie znać w nieco gorszym świetle otrzymując dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

TEATR JEDNEGO AKTORA

Fantastyczne zawody rozegrał we wczorajszy wieczór zawodnik EmiTela Damian Leśniak. Gracz ten wpisał się do protokołu sędziowskiego aż...dziewięciokrotnie, walnie przyczyniając się do zwycięstwa swojego zespołu. Warto dodać, że jego indywidualny wynik jest najlepszym osiągnięciem na trzecim poziomie rozgrywkowym w tym sezonie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=XEMVFzc1X2g

Link do galerii w "Zdjęcia Google"