UCZCILI JUBILEUSZ

Po raz setny na FLSowych boiskach zaprezentował się w piątek kapitan Al Capone - Rafał Pancerz. Swój jubileuszowy występ gracz ten okrasił dwoma golami udowadniając, że znajduje się w wysokiej dyspozycji. Na tak ważny mecz dla swojego kolegi wybrał się Mateusz Bąk. Jak zapowiada, było to jego pożegnalne spotkanie, a wiosną pojawił się po raz pierwszy (i zarazem ostatni) by uczcić okrągłą rocznice swojego boiskowego przyjaciela.

ŚWIETNY MECZ NOGI

Pomimo pewnej już degradacji na trzeci szczebel rozgrywkowy Victoria do końca walczy o podreperowanie skromnego dorobku punktowego. Ze świetnej strony w piątek pokazał się Grzegorz Noga. Napastnik zawodników w biało-niebieskie pasy okrasił swój dobry mecz czterema golami i do końcowego gwizdka starał się doprowadzić do remisu. Pomimo swej wybornej dyspozycji nie ustrzegł on swojego teamu przed porażką, która zapewnia już w ostatecznym rozrachunku trzynastą lokatę.

STRZELECKI FESTIWAL W KOŃCÓWCE

Cios za cios - tak wyglądały ostatnie minuty emocjonującego spotkania, w którym oglądaliśmy prawdziwy ogrom bramek. Ze świetnej strony w końcówce pokazał się Jakub Zdziebko. Dwa trafienia i asysta pozwoliły Al Capone zdobyć bezcenne trzy punkty. Tym samym team Pancerza jest już pewny pozostania w Lidze B i na zakończenie zagra z Grupą Partner o ewentualnie "podreperowanie" swojej lokaty i awans do górnej połowy klasyfikacji.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=znOZzJ7Rbbw

http://www.youtube.com/watch?v=s3sEQoNWnTM

Link do galerii w "Zdjęcia Google"