Sędzia:
-
Video:
WYSZLI PO SWOJE
Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiadomo było, że Delphi znając wynik spotkania, które rozgrywane było godzinę wcześniej (AS Maestro - Valposiano), zaatakuje. I rzeczywiście wynik remisowy jakim zakończone było inne spotkanie Ligi B2 zmobilizował graczy w niebieskich koszulkach, którzy na prowadzenie wyszli już w 5 minucie spotkania po bardzo dobrej "zastawce" Jerzego Dudziaka, który wziął na plecy swojego rywala, by kilka chwil później wyłożyć futbolówkę nadbiegającemu Marcinowi Kosiowi. Ten natomiast nie miał już problemów z otwarciem wyniku.
KONTROWERSJA
Sporo kontrowersji przyniosła 20 minuta spotkania, kiedy to zawodnik Delphi wybijając aut zagrał w pole karne Kalinexu. Po chwili zdaniem jednych dotknął ją Koś. Gracze Kalinexu natomiast byli pewni, że nic takiego nie miało miejsca, sugerując, że bramka nie powinna zostać uznana. Sędzia tego spotkania trafienie postanowił jednak uznać czym w znaczny sposób rozwścieczył podopiecznych Benedykta Franaszka.
ZŁPALI KONTAKT
Co prawda w 32 minucie gry FC Kalinex zdobył gola kontaktowego, ale na więcej tego dnia przeciwnicy nie pozwolili. Warto również dodać, że "byki" grały w tym spotkaniu aż dwukrotnie w osłabieniu, które w dalszej części spotkania nie podcięło im skrzydeł. W 41 minucie Otrębski strzelając bramkę na 3-1 ostatecznie przypieczętował wygraną faworyta, który od dnia wczorajszego mógł zasiąść na pozycji lidera
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=W8R9BQ9U-Pc
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.