DO PRZERWY BEZ ROSTRZGNIĘCIA

Wczorajsze spotkanie dostarczyło sporo emocji, ale te mieliśmy tylko do przerwy. Na trzy trafienia Drużyny A dwukrotnie odpowiedziały Zielone Muchomory i wydawać by się mogło, że głównie za sprawą tych drugich emocji w drugiej części nie zabraknie. Jak się później okazało były to jedyne tego dnia trafienia dla "Zielonych".

OBNIŻYLI LOTY

Druga odsłona gry to już zdecydowana przewaga faworyta, który od samego początku "przycisnął" i mimo, że nie od razu, bo (przez długie kolejne minuty wynik spotkania się nie zmieniał), to jednak zaczął strzelać bramki. Kluczowy dla spotkania okazał się fragment pomiędzy 36, a 45 minutą, kiedy to zawodnicy Drużyny A do siatki rywala trafiali aż czterokrotnie.

ZANKOMITE ZAWODY

Na szczególne słowa uznania we wczorajszych zawodach zasługuje Michał Warchał. Zawodnik ten siał największe spustoszenie w szeregach rywala i momentami był nie do zatrzymania. Swoją świetną tego wieczoru dyspozycje udokumentował czterema trafieniami, które w znaczny sposób przyczyniły się do triumfu jego zespołu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=PSZHnil0ieA

Link do galerii w "Zdjęcia Google"