Sędzia:
-
Video:
Z większą werwą
Od pierwszych minut to Wojownicy Wódy sprawiali lepsze wrażenie, częściej atakując na bramkę przeciwnika. Co prawda, Black Team był o centymetry od objęcie prowadzenia, gdy jeden z zawodników tego zespołu trafił w słupek, ale kolejne fragmenty gry należały zdecydowanie do wiosennego debiutanta. Wojownicy otworzyli wynik po szybko rozegranym rzucie różnym i strzale z bliska Jakuba Czerwonki, który jeszcze pięć minut później podwyższył prowadzenie. Trzeci goli, zdobyty do szatni przez Jakuba Korneckiego postawił Black Team w bardzo trudnej sytuacji przed drugą połową.
< h5 class="gkpin"> Powtórka z rozrywki
Druga połowa rozpoczęła identycznie jak pierwsza - od strzału w słupek gracza Black Teamu. Tym razem odrobiny szczęścia zabrakło Marcinowi Michalikowi. Precyzyjny był za to Jakub Czerwonka, który zdobył chwilę później swojego trzeciego, a czwartego całej drużyny, gola, kompletując hat-tricka. Black Team jeszcze zdobył bramkę, która mogła dać nadzieję na pogoń za rywalem, ale odpowiedź rywali po kontrze była natychmiastowa. Ostatecznie mecz zakończył się pewną i zasłużoną wygraną Wojowników Wódy.
Passa trwa
Dzięki pełnej puli Wojownicy Wódy zrównali się punktami z Black Teamem, co przy zwycięstwie w bezpośrednim meczu pozwoliło im wyprzedzić w tabeli środowego rywala. Gracze wiosennego debiutanta mogą żałować, że sezon zbliża się ku końcowi, bo wyraźnie złapali ostatnio oni wiatr w żagle, o czym najlepiej świadczą trzy wygrane z rzędu, każda nad wyżej notowanym zespołem. Przed Wojownikami jeszcze trzy mecze z rywalami nie należącymi do ścisłej czołówki i jeśli podtrzymają oni swoją passę, to powinni skończyć sezon w górnej połowie tabeli.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=zHXKb9OKgSc
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.