Sędzia:
-
Video:
"NO PANOWIE... PO RAZ PIERWSZY PROWADZIMY!"
Pierwszy kwadrans ciekawego spotkania dwóch drużyn znajdujących się w dolnych rejonach klasyfikacji Ligi D1 nie przyniósł otwarcia wyniku i zakończył się bezbramkowym remisem. Strzelecki impas przerwał dopiero gracz meczu Marcin Sudoł. Zawodnik Błękitnej Husarii nie dość, że wyprowadził swój team na prowadzenie, to jeszcze w całej potyczce pokusił się o hattricka, udowadniając tym samym, że znajduje się w wysokiej strzeleckiej dyspozycji.
AMBITNY POŚCIG
Kiedy na przerwę Błękitna Husaria udawała się przy dwubramkowym prowadzeniu wydawało się, że nic nie będzie w stanie zatrzymać zawodników tych w walce o premierowe punkty. Do ambitnego ataku rzuciły się w końcówce Zielone Muchomory. Gracze Ci dwukrotnie zdobywali kontaktowe trafienie. W żadnym przypadku nie udało się jednak doprowadzić do remisu, a uciekający bezlitośnie czas przybliżał ich do poniesienia kolejnej porażki.
UPRAGNIONE PRZEŁAMANIE
Pomimo ambitnej walki do końcowego gwizdka wynik spotkania nie uległ już zmianie i w raz z kończącym zawody gwizdkiem arbitra świętowanie rozpoczęła Błękitna Husaria. Debiutujący od wiosny na FLSowych boiskach zawodnicy przerwali tym samym serię ośmiu kolejnych porażek. Co więcej, zanotowali oni spory progres awansując na jedenastą lokatę. Teraz już ... może być tylko lepiej!
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=wRiqhhLddt8
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.