Sędzia:

-

Video:

Obiecujący początek

Początkowe fragmenty tego spotkania zdecydowanie przebiegały pod dyktando Płaszowa, który stworzył sobie kilka dobrych okazji do zdobycia bramki. Przewaga Płaszowa została udokumentowana w 9. minucie, kiedy to wynik otworzył Bartosz Adamczyk. W tym momencie wydawało się, że kolejne gole graczy w szarych koszulkach są tylko kwestią czasu.

Przebudzenie

Stracony gol najwyraźniej otrzeźwił graczy Romów, którzy wzięli się do roboty. Stopniowo przejmowali inicjatywę, coraz częściej stwarzając zagrożenie pod bramką Hajduka. Jeszcze przed przerwą udało im się trzykrotnie umieścić piłkę w siatce Płaszowa, a gdy niedługo po zmianie stron dołożyli kolejne trafienie, ich przewaga stała się komfortowa, a wygrana była na wyciągnięcie ręki.

Nie poddali się

Niekorzystny wynik nie zniechęcił zawodników Płaszowa, którzy dążyli do odrobienia strat. W 35. minucie strzelili nawet kontaktową bramkę i ciągle mogli mieć nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Te przesądziła jednak sytuacja z końcówki, kiedy to dwóch graczy ekipy Płaszowa zostało, w tym samym momencie, ukaranych przez sędziego kartkami. Grający w zaledwie czteroosobowym składzie Płaszów nie był w stanie przeciwstawić się naporowi rywali. AS Romy zdobyły w przewadze dwa gole i tym samym ostatecznie "przyklepały" zwycięstwo. Dla Płaszowa porażka oznacza przerwanie fantastycznej serii pięciu kolejnych wygranych. AS Romy z kolei podniosły się po trzech meczach bez zdobytego punktu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=9viGIFoCM70

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!