Sędzia:
-
Video:
Nieskuteczność
Chociaż pierwsza konkretna akcja Drużyny A zakończyła się golem po mocnym kopnięciu lewą nogą Michała Warchała z linii pola karnego, to trzeba powiedzieć, że pierwszą część piątkowej potyczki cechowała spora nieskuteczność. Formalni goście tworzyli wiele sytuacji, ale znakomicie zatrzymywał ich bramkarz oponentów. Dość podobnie należy się też wypowiedzieć o Husarii, która swoje konto zysków powinna otworzyć przed pauzą.
Szczęśliwa trzynastka
Z czasem przewaga ekipy w pomarańczowych znacznikach urosła do bardzo dużych rozmiarów i dwa niezłe poprzednie mecze dla "Husarzy" były tylko wspomnieniem. Wreszcie jednak przy stanie 0:13 "Błękitnym udało się zdobyć swojego gola. Po faulu na Marcinie Sudole do piłki ustawionej na 10. metrze podszedł sam poszkodowany i precyzyjnym strzałem przy prawym słupku nie dał szans golkiperowi.
Równy koniec
Kończące dziesięć minut pokazało, że drużyny mogą stworzyć interesujące widowisko bez przewagi którejś ze stron. Coraz śmielsze ataki Husarii skończyły się kolejnymi trafieniami - Pawła Dyrka oraz drugim Sudoła. Dłużni nie pozostawali naturalnie rywale, u których strzelali wtedy Jan Mamoń, Maciej Migoń czy Sebastian Kozak.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=vR45y3hppoE
http://www.youtube.com/watch?v=xHd9Wt5lr58
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.