Sędzia:
-
Video:
Bez kalkulacji
To był mecz o dużej wadze zarówno dla jednych i drugich. Triumfator bowiem dołączał do listy bezpośrednio zainteresowanych w walkę o promocję. Stawka jednakże nie sparaliżowała ekip, dzięki czemu od początku oglądaliśmy ciekawe zawody, w których postawiono na ofensywę, próbując tym samym zdobyć zaliczkę w pierwszych fragmentach. Ten cel udało się osiągnąć SkillsMed Bezpiecznikom za sprawą dwóch trafień Roberta Piwowarczyka. Następnie zobaczyliśmy pierwszą odpowiedź przeciwników, a była ona dziełem Damiana Leśniaka.
Iskry
O tym że jest o co rywalizować, przekonywała postawa zawodników na boisku. Zdecydowanie nie był to mecz przyjaźni, a między graczami niejednokrotnie dochodziło do wymian "uprzejmości" czy nieczystych zagrań. Po jednym ze spięć sędzia nakazał odpocząć poza boiskiem Marcinowi Sience i Pawłowi Matusikowi.
Próbowali złapać
Jeszcze przed przerwą Matusik zwiększył przewagę Bezpieczników, a po pół godzinie gry dołożył kolejnego gola. W rewanżu także swoją drugą bramkę ustrzelił Leśniak, motywując swój zespół do bardziej wytężonej pracy. Tego dnia to jednak SkillsMed był w lepszej dyspozycji. Matusik i Piwowarczyk skompletowali hattricki, a w EmiTelu odpowiedział jedynie Witold Wianecki, wobec czego Bezpieczniki zakończyły potyczkę z dwukrotnie większą liczbą bramek.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=aHTWn3eG4lc
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.