Sędzia:
-
Video:
NIE DZIAŁO SIĘ NIC
Pierwsza odsłona gry to całkowita posucha. W tej części spotkania nie za wiele oglądaliśmy składnych akcji obydwu zespołów, co więcej strzały, w których nie za bardzo napracować się musieli bramkarze Knop i Homel można było policzyć na palcach jednej ręki.
PRZEŁAMANIE
Takie wzajemne badanie trwało do końca pierwszej odsłony. Już na początku drugiej nieco odważniej zaatakowali gracze w niebieskich koszulkach. Spodziewany przez nich efekt przyszedł jednak dopiero w 38 minucie spotkania, kiedy to przytomnie w polu karnym zachował się Marcin Gajewski i dobijając strzał swojego kolegi wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie.
BYŁO ŁAWTIEJ
Po tym jak na prowadzenie wyszła drużyna NZ UEK FC mecz zyskał na atrakcyjności. Do głosu zaczęli dochodzić też zawodnicy FC Po Staremu jednak ich ataki bardzo szybko zostały neutralizowane przez defensywę lidera. Gwóźdź do trumny rywali wbił w 46 minucie Bartłomiej Wal. Wygrana nad swoim wczorajszym przeciwnikiem umocniła NZS UEK FC na pierwszym miejscu w tabeli i wydaje się, że tylko kataklizm mógłby w tej chwili odebrać im awans na wyższy szczebel rozgrywkowy
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=LEevT4PZQKc
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.