Sędzia:
-
Video:
Dyrygował
W poniedziałkowy wieczór, przeciwko Amberowi, nie mógł wystąpić Piotr Chamerliński, jednak był on obecny na meczu i wspierał swoich kolegów zza linii bocznej. Kapitan "Nafciarzy" dyrygował zespołem, instruując zawodników i podpowiadając im przez całe spotkanie, jednak jak się okazało mentalne wsparcie nie wystarczyło do odniesienia zwycięstwa w tym ważnym, z punktu widzenia Nafty, pojedynku.
Rozstrzygnięcie w końcówce
Mecz przez długie fragmenty miał wyrównany przebieg, a obie drużyny grały jak równy z równym. Po pierwszej połowie rezeultat był remisowy, na gola Marka Krężela trafieniem odpowiedział Piotr Kozak cztery minuty później i po przerwie szanse jednych i drugich na zwycięstwo nadal były takie same. W drugiej odsłonie gry Amber ponownie wyszedł na prowadzenie, gdy do bramki rywala trafił Maciej Banaś, ale wynik pozostawał sprawą otwartą aż do ostatnich minut, kiedy to gracze w ciemnych koszulkach dołożyli jeszcze dwa gola i podwyższyli swoje prowadzenie.
Przerwana passa
Seria pięcu kolejnych meczów bez wygranej sprawiła, że Amber niebezpiecznie zbliżył się do strefy spadkowej, ale poniedziałkowe zwycięstwo i przerwanie złej passy, pozwoli złapać graczom tej drużyny oddech przed ostatnimi meczami. Zespół Kamila Maciuły w trzeciej próbie na poziomie Ligi A, po raz pierwszy ograł Naftę, która z kolei musi nerwowo oglądać się za siebie. "Nafciarze" są tuż nad kreską, a w najbliższych dwóch kolejkach czekają ich bardzo istotne mecze ze Stomatologią Stupka i GDA Investment.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=M2QPmVihqxY
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.