NOWE STROJE... NOWA JAKOŚĆ!

W środowy wieczór o przerwanie serii pięciu spotkań bez zwycięstwa powalczyć chciało ISTV Sport, które pojawiło się na obiekcie KS Nadwiślan w mocnym, dziesięcioosobowym składzie. Prognostykiem lepszych czasów miały okazać się nowe stroje, które z odświeżonym designem dodały sporo nowoczesności ambitnej drużynie. Wszystko to spowodowało, że znajdujący się na przedostatniej lokacie team Szarka do przerwy przegrywał tylko jedną bramką, co zapowiadało szansę zdobycia bezcennych punktów.

DEBIUT MARZENIE

Kapitalnie swoją przygodę z FLSowymi boiskami rozpoczął nowy zawodnik Pelikanów - Bartłomiej Zaczyk. Gracz, który ma się stać alternatywą ofensywnych poczynań pod nieobecność braci Mietzów w swoim debiucie zdobył dwa gole i jedną asystę w pełni zasługując na tytuł gracza meczu. W ofensywnych poczynaniach wtórował mu kapitan - Maciej Łanecki. Jeśli wspomniana dwójka utrzyma wysoką dyspozycję, zawodnicy w błękitnych koszulkach mogą jeszcze włączyć się do walki o medale.

SKUTECZNE GONITWY

Pomimo prowadzenia gry przez Pelikany broni nie zamierzało składać ISTV Sport. Niżej notowana drużyna najpierw odrobiła dwubramkowe straty po fenomenalnych uderzeniach Jakuba Hejchmana. W końcówce na kolejne trafienie rywala odpowiedział jeszcze Jach, doprowadzając do sprawiedliwego naszym zdaniem remisu. Tym samym, gracze w czarnych strojach przerywają niechlubną serię i dopisują do swojego konta jedno "oczko" ruszając w pościg za Wojownikami Wódy.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=QBPgIVM7jUs

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=fESHohUAtmo

Link do galerii w "Zdjęcia Google"