Armagedon - Jotel Bau

Armagedon - Jotel Bau

Data:

16-05-2017 / 00:00

2 - 2

Sędzia:

-

Video:

CIOS ZA CIOS

W ważnym dla walki o ligowe medale spotkaniu nie brakowało piłkarskich emocji, a pierwsza połowa obfitowała w ogrom sytuacji bramkowych zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Minimalnie skuteczniejsi w niej okazali się zawodnicy lidera, którzy w końcówce pokusili się o otwierające wynik trafienie. Wszystko za sprawą bramki Mariusza Seremeta, która pozwoliła beniaminkowi z nadzieją wyczekiwać drugich dwudziestu pięciu minut.

NIEWYKORZYSTANE OKAZJE...

Premierowe minuty drugiej odsłony odbywały się pod dyktando EmiTelu, który dążył, by za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania. Świetnie między słupkami spisywał się jednak Luraniec, dzięki któremu Armagedon wciąż mógł cieszyć się z prowadzenia. Co nie udało się jednym - pewnie wykorzystali drudzy. O tym, że w piłkę grać potrafi przypomniał po raz drugi tego dnia Seremet przybliżając lidera do zdobycia kompletu punktów.

FANTASTYCZNY POŚCIG

Bezcenne FLSowe doświadczenie boiskowych wyjadaczy zaprocentowało! Kiedy wydawało się, że Armagedon opuści obiekt przy ulicy Ptaszyckiego zwycięski do lawinowego ataku rzucił się jeszcze ostatkiem sił EmiTel, wierzący w urwanie chociażby punktu. W szeregach zawodników w błękitnych koszulkach nieoceniony okazał się Marek Kuczek. Ten najpierw błyskawicznie wręcz zdobył gola kontaktowego, a potem tuż przed końcowym gwizdkiem wyrównał zapewniając teamowi Sieńki bezcenną zdobycz.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=u6YsMwjlbks

http://www.youtube.com/watch?v=4S0fIDh2uLk

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!