Tygrysy Bronxu

Tygrysy Bronxu

Data:

15-05-2017 / 00:00

4 - 1

Sędzia:

-

Video:

Z dziurami w tyłach

Już na samym początku spotkania to Romy powinny wyjść na prowadzenie, gdy dużą niefrasobliwością wykazali się przeciwni defensorzy. Kolegów zdołał jednak uratować golkiper Maciej Dębski, który najpierw wybronił sytuację sam na sam, a następnie w niewyjaśnionych okolicznościach sparował na korner dobitkę innego z oponentów, który jednak do tej próby zabierał się zdecydowanie za długo.

Gra się tak, jak przeciwnik pozwala

Przewaga ekipy w zielonych koszulkach w tym spotkaniu nie podlegała dyskusji. AS Romy raz po raz sunęli z atakami, więc zawodnicy Tygrysów Bronxu musieli zagrać z kontrataku. Przyniosło to zaskakujący skutek w 20 minucie, gdy za sprawą Piotra Pliszki to właśnie oni otworzyli rezultat. Po zmianie stron nie zmieniło się zupełnie nic. AS Romy atakowali, a tymczasem Jan Stachura oraz Wojciech Stankowski podwyższali prowadzenie.

Arcybramkarz

Wagon dobrego wina powinni postawić po tym meczu Maciejowi Dębskiemu jego współpartnerzy. Bramkarz Tygrysów rozegrał nieprawdopodobne zawody broniąc wszystko co leciało w stronę bramki, a nawet jeszcze więcej. Co równie istotne dopisywało mu również szczęście, ponieważ rywal kilkukrotnie ostemplował słupki czy poprzeczki. Podsumowaniem jedna z akcji w drugiej odsłonie, gdy wściekle atakujące AS oddało trzy kolejne próby w kilka sekund: odbita przez golkipera - słupek - wybita z linii bramkowej przez obrońcę. Dębski już może czuć się bramkarzem tygodnia w C1, tym bardziej, że na nadchodzące cztery dni zaplanowano jedynie 2 starcia.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=8XMgGZ_l-aI

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!