SKROMNE PROWADZENIE

W ciekawie zapowiadającym się spotkaniu Ligi B1 obie drużyny stworzyły emocjonujące widowisko, które w pierwszej części gry nie obfitowało w bramkowe zdobycze. Rezultat otworzył dopiero po kwadransie gry Sławomir Urbaniak, dając Formatowi nadzieję na podtrzymanie dobrej passy i piąte zwycięstwo z rzędu. Sztukę tą do maksimum utrudnić chciał Kotarski, którego dobra dyspozycja uchroniła Czyżyny przed stratą kolejnych goli.

SKRUPULATNIE PODWYŻSZALI

Początek drugiej części gry to całkowita dominacja Formatu, który tuż po wznowieniu jej przez arbitra podwyższył rezultat dzięki bramce niezawodnego Patera. Kiedy na kwadrans przed końcem drogę do siatki przeciwnika znalazł Bartosz Poniedziałek wydawało się, że nic nie jest w stanie zatrzymać rozpędzonego beniaminka. Boiskowa rzeczywistość jak się później okazało stała się jednak zgoła odmienna...

FENOMENALNY POŚCIG!

Konia z rzędem temu, kto spodziewał się tak wybornej końcówki w wykonaniu zawodników Czyżyn! Ekipa w biało-granatowych strojach nie dość, że najpierw pokusiła się o trafienie honorowe autorstwa Koniecznego, to potem odrobiła poniesione wcześniej straty, by na minutę przed końcem dzięki bramce Kęczkowskiego wyjść na skromne lecz w pełni zasłużone prowadzenie. Ambitna walka do ostatniego gwizdka zaowocowała więc kompletem punktów i awansem na najniższy stopień podium. Format przegrywa po raz pierwszy od 5 spotkań i aklimatyzuje się w środku ligowej klasyfikacji.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=7RW_OX4Gz48 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"