Piomet

Piomet

Data:

15-05-2017 / 00:00

7 - 8

Sędzia:

-

Video:

Gonili, gonili

Pierwszego gola zobaczyliśmy już po niecałych dwóch minutach, gdy skuteczną główką popisał się Jakub Sieprawski. Piomet od początku musiał więc gonić wynik, a celu udało się dopiąć dziesięć minut później, kiedy wyrównał Szymon Rudzik. Następnie odpowiedział Robert Banaszek, ale do remisu 2:2 szybko doprowadził Kacper Winiarski. Na przerwę drużyna w czarnych trykotach jednakże i tak schodziła z minimalną stratą poprzez udaną próbę Mateusza Kawuli.

Filmowy zryw

Co gorsza, przewagę Rafisu tuż po pauzie podwoił Mateusz Wołowski, więc sytuacja beniaminka robiła się nieciekawa. Wówczas jednak rozpoczął się iście hollywoodzki comeback w wykonaniu teoretycznie słabszych. Niekwestionowanym królem kolejnych fragmentów został Rudzik, który między 30 a 37 minutą zanotował klasycznego hattricka, dając pierwsze tego dnia prowadzenie sobie i kolegom. Kilka chwil później później na 6:4 poprawił z kolei Winiarski.

Arcymecz

Jakkolwiek wydaje się to niedorzeczne, to największe emocje były cały czas przed nami. Do niezwykle ofensywnej gry rywali dołączył także Rafis, a tak prawdę mówiąc Wołowski, który właściwie pojedynkę rozmontowywał blok defensywny oponentów. W 44 i 45 minucie on właśnie sprawił, że stan znów był remisowy (6:6). Minutę później ponownie prowadzili "Czarni" - swoją trzecią bramkę dorzucił Winiarski. Co z tego - 120 sekund później Wołowski wyrównał. Czy ktoś wygra tę potyczkę? Odpowiedź otrzymaliśmy w doliczonym czasie gry. Napastnik "Niebieskich" zdobył swoją piątą bramkę (cztery w ostatnich 6 minutach), zgarnął tytuł najbardziej wartościowego i zapewnił niezwykle ciężko wywalczony komplet punktów.

VIDEO

 http://www.youtube.com/watch?v=Zqn_SxvNQCw

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!